czwartek, 21 października 2010

Dieta...

Dziś jest czwartek, czuje się nienajlepiej już od tygodnia.
Rozchorowałam się przez własną głupotę. Zrobiłam dietę oczyszczającą wątroby, woreczka żółciowego itd. Przepis na to znalazłam w Internecie.
O mało co, a byłabym już na "drugiej stronie".
Widocznie czas mój jeszcze się nie skończył na naszej Matce Ziemi...
Napisze o tym później, bo teraz idę do łóżeczka, sil nie mam....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz